Już zaledwie 4 dni pozostały do składania zamówień na moje świąteczne dania. Jeśli ktoś z Was jeszcze zastanawia się na co się zdecydować, podrzucam mini opisy poszczególnych opcji.
Barszcz czerwony na zakwasie – zakwas już sobie pięknie fermentuje od kilku dni, żebyście mogli dostać pyszny barszcz wigilijny. Barszcz gotowany będzie na esencjonalnym warzywno-grzybowym bulionie, z dodatkiem pachnącego majeranku. Czy dodacie do niego uszka, czy popijać nim będziecie kulebiaki czy pierogi – jest to punkt obowiązkowy na wigilijnym stole!
Kapusta wigilijna – wyjątkowo w tym roku nie bigos a wigilijna kapusta z suszonymi grzybami (oczywiście zebranymi przeze mnie osobiście, w tym roku w Borach Tucholskich i na terenach dawnej Puszczy Świętokrzyskiej) i suszoną żurawiną. Danie niebanalne, nieco lżejsze od bigosu, podlewane w czasie gotowania winem i warzywnym bulionem.
Pasztet z soczewicy z suszoną śliwką suską sechlońską. Dlaczego akurat ta odmiana śliwy – bo naprawdę czuć tradycyjny sposób suszenia, przez który przebijają się nuty wędzenia. To sprawia, że pasztet smakuje nawet opornym roślinożercom 🙂
Chutney ze świeżej żurawiny i świeżego imbiru to świetny kompan do powyższego pasztetu. Słodko- kwaśno- pikantna konfitura wzbogacona aromatycznymi przyprawami, m.in. ziarnami czarnej gorczycy i czerwonego pieprzu.
Pasta z białej fasoli z pieczonym jabłkiem – moim ulubionym golden delicious oraz z czerwonym pieprzem. Udało mi się zamówić u rolnika jeszcze świeżą białą fasolę, która nie wymaga moczenia. Różnica między suszoną a świeżą jest niebywała, o puszkowanej nie wspominając. Dostaniecie słoik wartościowego kremowego przysmaku, który rozsmarowany na kromce dobrego pieczywa, z kiszonym ogórkiem lub łyżką chutneyu z żurawiny dopełni Wasze idealne świąteczne śniadanie 🙂
Boczniaki udające śledzie, to raczej nie to chcę osiągnąć oferując Wam to danie, bardziej chodzi mi alternatywę dla wegan, ciekawą i luźną interpretację. Pieczone na złoto boczniaki marynować się będą w głębokim wędzonym aromacie herbacianym. Żeby nie było zbyt ciężko całość zostanie przełamana kaparami i świeżymi ziołami.
Kutia z ekologicznych ziaren pszenicy, to danie, które wróży obfitość i dobrobyt na nadchodzący rok. Im bardziej na bogato tym lepiej. Dlatego wersja mojego autorstwa pełna będzie świeżo wyłuskanych orzechów włoskich, rodzynek suszonych naturalnie, białego maku i miodu. Wyjątkowości temu deserowi nada kropla aromatycznej wody różanej.
Karmel jabłkowy to mój klasyk, jest o nim osobny wpis i przepis na fb i insta zmienkarme.pl Słodki i kwaskowy w jednym, z eko soku jabłkowego, do owsianki, jaglanki, do sernika, szarlotki lub gorącej kruszonki. Sama słodycz. Prawie 😉
Zapraszam 🙂
